Używasz przestarzałej wersji przeglądarki Internet Explorer posiadającej ograniczoną funkcjonalność i luki bezpieczeństwa. Tracisz możliwość skorzystania z pełnych możliwości serwisu.
Zaktualizuj przeglądarkę lub skorzystaj z alternatywnej.
Dział: Społeczeństwo

Z żadnym innym zwierzęciem nie jesteśmy związani tak długą wspólną historią. Żadne inne nie wywołuje takiego strachu, kontrowersji i fascynacji – może dlatego, że jesteśmy podobni?
I my, i wilki działamy w grupach o ustalonej hierarchii, które podporządkowane są przywódcom. Każdy w grupie ma swoją ściśle ustaloną funkcję, której pełnienie służy interesom grupy – to ona gwarantuje przetrwanie jednostek, które są zależne od sprawnego funkcjonowania stada.
Ciekawe, że nie udomowiliśmy np. małp człekokształtnych, na pierwszy rzut oka tyle przecież nas łączy – niewielkie różnice w DNA, podobieństwo zachowań, wysoka inteligencja, jak również życie i działanie w stadzie – przynajmniej w przypadku szympansów i goryli, orangutany są bowiem samotnikami. A jednak wybraliśmy wilki.
Jak można bowiem…
Szanowny Czytelniku, możesz przeczytać cały artykuł
- wystarczy, że dołączysz do subskrybentów Sieci Przyjaciół.Jeżeli masz wykupiony dostęp do Sieci Przyjaciół zaloguj się na swoje Konto Czytelnika
Wybierz subskrypcję:
Sieć Przyjaciół to jedyne miejsce, w którym uzyskasz dostęp do cyfrowej wersji tygodnika Sieci, magazynu wSieci Historii oraz wszystkich artykułów
w portalu wPolityce.pl.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/535657-z-wilkami-da-sie-zyc-daly-poczatek-psom-domowym?utm_source=feedburner&utm_medium=feed&utm_campaign=Feed%3A+wPolitycepl+%28wPolityce.pl+-+Najnowsze%29