pokaż komentarz
Kupiłem kiedyś na wish pendrive 128 giga, jednak okazało się, że faktycznie ma 32.
Zgłoszenie do wish, tradycyjnie odpowiedź w ciągu kilku minut "Proszę przesłać zdjęcie pendrive". Zdziwiłem się i pomyślałem, że konsultantka pomyliła się, prosząc o screen - więc takowy im wysłałem.
Poprosili jeszcze raz o zdjęcie pendrive, więc wysłałem. Standardowo w ciągu kilku minut dostałem przeprosiny i obietnicę zwrotu kasy. Nie zdążyłem odpisać "dziękuję" i pieniądze już wróciły na konto.
Reasumując: tak to jest, jak chce się kupić coś poniżej ceny rynkowej, ale na szczęście obsługa klienta na wish jest celująca.