pokaż komentarz
@KazPL:
Najmniej wartościowym natomiast rodzajem dumy jest duma narodowa. Kto bowiem nią się odznacza, ten zdradza brak cech indywidualnych, z których mógłby być dumny, bo w przeciwnym wypadku nie odwoływałby się do czegoś, co podziela z tyloma milionami ludzi. Kto ma wybitne zalety osobiste, ten raczej dostrzeże braki własnego narodu, ponieważ ma je nieustannie przed oczyma. Każdy jednak żałosny dureń, który nie posiada nic na świecie, z czego mógłby być dumny, chwyta się ostatniej deski ratunku, jaką jest duma z przynależności do danego akurat narodu; odżywa wtedy i z wdzięczności gotów jest bronić πυξ και λαξ [rękami i nogami] wszystkich wad i głupstw, jakie naród ten cechują".
A. Schopenhauer
Ja z kolej nie rozumiem jak można być np korpo-szczurem, robiącym karierę po trupach innych, bez kawałka honoru... i być z tego dumnym. A na takie rzeczy mamy wpływ.
Tu się zgodzę. Brak szacunku do innych nie może być powodem do dumy. Natomiast nie widzę nic złego w byciu z dumnym z kariery zawodowej robionej w sposób etyczny. Nawet w demonizowanym "korpo".