pokaż komentarz
@Grzesion: To nawet bardzo logiczne. Covid to ich zdaniem oszustwo dla kasy i władzy, zamykanie sklepów to po to, żeby pokazać szaraczkom jak bardzo trzeba się bać, żeby głupki się słuchali. Problem w tym, że mamy nadpodaż śmierci (w zeszłym roku 60 tys/27tys covid + choroby towarzyszące), co znaczy, że służba zdrowia jest winna zaniedbaniami. Pewnie przełożone operacje planowe (jak u ojca sąsiadki bajpasy, biedaczysko), teleporady co to nie wyłapią zapalenia oskrzeli itp i opóźnienia w ogólności (kaszlesz, to najpierw test, potem przyjdź). Ciężko przez telefon ocenić, że ktoś nie wytrzyma do przełożonej operacji/do wyniku testu/bez odpowiednich leków. Młodzi nie chodzą tak często po lekarzach, a staruszków już szczepimy, to co szkodzi? Nie chcemy przecież wybić swojego elektoratu, co nie?
Żeby nie było, dla mnie covid to jak kolejna grypa, tylko nieoswojona. Na grypę też się szczepię, to czemu nie na covid? Po szczepionce na grypę też zdarzała się gorączka. Grypę też staruszkowie gorzej przechodzą. Nasza oswojona grypa jak zabiera ludzi to 70-85% (w zależności od sezonu) z nich to osoby powyżej 60 roku życia.