Banki

Dla decyzji kredytobiorców kluczowy mo¿e byæ rok udzielenia kredytu i chêæ unikniêcia kosztów sporów s¹dowych.
Kluczowym problemem frankowiczów, sk³aniaj¹cych ich do podwa¿ania w s¹dach umów kredytów hipotecznych, jest du¿y wzrost wyra¿onej w z³otych wartoœci kredytu po umocnieniu siê szwajcarskiej waluty. W efekcie sporo frankowiczów, mimo dekady sp³acania kredytu, ma wiêcej do sp³aty w z³otych ni¿ w momencie zaci¹gniêcia kredytu.
Oceni S¹d Najwy¿szy
Rosn¹ca liczba spraw s¹dowych, lawinowo ju¿ przegrywanych przez banki (na razie g³ównie w pierwszej instancji), oznacza spore koszty dla sektora finansowego. Ten gordyjski wêze³ próbuje rozpl¹taæ KNF, która domaga siê od banków, aby zaczê³y oferowaæ ugody frankowiczom. Maj¹ polegaæ na potraktowaniu tych hipotek tak, jakby od pocz¹tku by³y kredytami w z³otych.
Czy to korzystna dla klientów propozycja? Diabe³ tkwi w szczegó³ach. Przede wszystkim wa¿ne jest to, kiedy kredyt zosta³ zaci¹gniêty: im ni¿szy by³ wtedy kurs CHF/PLN, tym wiêksz¹ korzyœæ mo¿e odnieœæ klient. Zatem potencjalnie najwiêksze korzyœci mog¹ odnieœæ frankowicze podpisuj¹cy umowy w 2008 r., gdy za franka p³acono tylko 2 z³ (dziœ jest to 4,22 z³). Np. posiadacz typowego 30-letniego kredytu frankowego o wartoœci 300 tys. z³, który zosta³ zaci¹gniêty w po³owie 2008 r. (gdy za franka p³acono 2 z³), sp³aci³ do tej pory raty warte 274 tys. z³. Zak³adaj¹c stabilny kurs na poziomie 4,24 z³, pozosta³oby mu jeszcze do zap³aty 414 tys. z³, wiêc ³¹czny koszt kredytu wyniós³by go 685 tys. z³ (w tym a¿ 600 tys. z³ kapita³, podwoi³ siê po umocnieniu franka). Z kolei klient obs³uguj¹cy analogiczny kredyt z³otowy, zaci¹gniêty w tym samym czasie, sp³aci³ do teraz 230 tys. z³ rat i musi wp³aciæ bankowi jeszcze 245 tys. z³, wiêc ³¹czny koszt kredytu wyniós³by 475 tys. z³, o 210 tys. z³ mniej ni¿ w przypadku kredytu frankowego. Miesiêczne raty frankowicza wynosi³y po 1900 z³, z³otowicza zaœ po 1170 z³. Dziêki ugodzie klient zyska³by 44 tys. z³ „nadp³aconych" rat (mog³oby to trafiæ na zmniejszenie kredytu po konwersji), ale przede wszystkim skokowo zmala³aby kwota pozostaj¹ca do sp³aty, razem z odsetkami i uwzglêdniaj¹c ró¿nicê nadp³aconych rat, ³¹czna korzyœæ frankowicza przy ugodzie wynios³aby oko³o 215 tys. z³, dodatkowo zmala³aby rata miesiêczna.
Czytaj tak¿e: Rezerwy na franki drenuj¹ zyski banków
Ale korzyœci w razie kredytu zaci¹gniêtego w po³owie 2006 r. przy kursie CHF/PLN 2,52 s¹ ju¿ mniejsze. Frankowicz sp³aci³ 253 tys. z³, pozosta³o mu jeszcze 298 tys. z³. W przypadku z³otowicza jest to odpowiednio 276 tys. z³ i 225 tys. z³ (frankowicz korzysta³ pocz¹tkowo na du¿o ni¿szych stopach procentowych w Szwajcarii). Oznacza to, ¿e ³¹czne korzyœci po ugodzie wynios³yby oko³o 50 tys. z³. W przypadku kredytu z pocz¹tku 2009 r. (kurs 2,92 z³), frankowicz sp³aci³ 178 tys. rat, z³otowicz zaœ 212 tys. z³. Pozosta³o im jeszcze odpowiednio 293 tys. z³ i 251 tys. z³. W takim wypadku ugoda przynios³aby frankowiczom oko³o 8 tys. z³ korzyœci.
O ile tylko kurs franka szwajcarskiego nie wzroœnie. To w³aœnie jest najwiêksze ryzyko, bo ka¿de os³abienie z³otego jeszcze bardziej pompowa³oby saldo pozostaj¹ce do sp³aty. Ryzyko walutowe mog³oby daæ znaæ o sobie tak¿e w przypadku, gdyby po ugodach kurs franka istotnie spad³, co mog³oby rozeŸliæ klientów i sk³oniæ ich do kwestionowania porozumieñ.
Istotna dla decyzji klientów bêdzie te¿ œcie¿ka alternatywna, czyli decyzje s¹dów. Na razie klienci masowo wygrywaj¹ w nich z bankami, choæ rozstrzygniêæ prawomocnych wci¹¿ jest niewiele, a czynnik kluczowy dla skutków finansowych wyroków s¹dowych – czyli op³aty za korzystanie z kapita³u w razie uniewa¿niania umów – nadal jest niepewny. Gdyby klienci nie musieli p³aciæ bankom (wskutek rozliczeñ po wyroku) za korzystanie z kapita³u, mog³aby to byæ dla nich korzystniejsza opcja ni¿ ugoda. Pytanie tylko, jak d³ugo trwa³by proces s¹dowy, jakie by³yby szanse na wygran¹, ile zainkasowa³aby kancelaria. Im bardziej czynniki te sprzyja³yby klientom, tym wiêkszy ich odsetek móg³by wybraæ tê drogê zamiast ugód.
Na razie op³aty za korzystanie z kapita³u to wci¹¿ wielka niewiadoma, pierwsze wyroki w tych sprawach dopiero siê pojawiaj¹. Kluczowe w zakresie kszta³towania linii orzeczniczej w tym zakresie bêdzie orzeczenie S¹du Najwy¿szego. Z ustaleñ „Rzeczpospolitej" wynika, ¿e jeszcze w tym tygodniu do ca³ej Izby Cywilnej SN trafi¹ pytania prawne dotycz¹ce rozstrzygniêcia spornych kwestii w sprawach o kredyty frankowe.
Klienci czekaj¹
Ugoda mo¿e byæ atrakcyjn¹ opcj¹ dla tych, którzy z ró¿nych powodów nie chc¹ wchodziæ na drogê s¹dow¹, np. s¹ nie do koñca przekonani, czy wygraj¹, nie chc¹ anga¿owaæ pieniêdzy, czasu i energii na d³ugotrwa³y spór. Zalet¹ ugód jest to, ¿e mo¿na dogadaæ siê z bankiem w prosty, tani i szybki sposób. Sami klienci na razie ostro¿nie podchodz¹ do informacji o ugodach, banki na razie pracuj¹ nad konstrukcj¹ takich umów. Jednoczeœnie rozpoczynaj¹ ankiety, badaj¹c nastawienie swoich klientów. Wczeœniej mieli oni wysokie oczekiwania, ma³o który godzi³ siê na umorzenie 30 proc. kredytu.
– Je¿eli pojawi¹ siê realne oferty, to bardzo wa¿ne jest, aby warunki te by³y przedstawione w sposób jasny dla konsumenta. Zarówno warunki ekonomiczne, jak i prawne musz¹ byæ przejrzyste, zrozumia³e dla klienta, a najlepiej powinny podlegaæ kontroli UOKiK lub rzecznika finansowego – mówi Arkadiusz Szczeœniak, prezes Stowarzyszenia Stop Bankowemu Bezprawiu.
Dodaje, ¿e kredytobiorcom SBB mo¿e doradziæ skompletowanie dokumentów oraz dok³adne przeliczenie kredytu. – To bêdzie konieczne dla dokonania analizy ewentualnych warunków ugody. SBB bêdzie wspieraæ kredytobiorców w analizie ewentualnych propozycji. Nale¿y pamiêtaæ, ¿e zgodnie z orzecznictwem Trybuna³u Sprawiedliwoœci sankcjonowanie wadliwej umowy aneksem lub ugod¹ ma moc wi¹¿¹c¹, czyli nie do podwa¿enia, tylko w przypadku œwiadomej decyzji konsumenta. Zatajenie wa¿nych dla podjêcia œwiadomej decyzji przez kredytobiorcê informacji ekonomicznych mo¿e byæ podstaw¹ do kwestionowania zawartej ugody – zaznacza Szczeœniak.