@NieznanyWykopek: W ochronie tura również Polacy mają wielkie zasługi. Już za króla Jagiełły zwierzę było objęte ochroną, a w XVI wieku w Puszczy Jaktorowskiej utworzono rezerwat przyrody i osadzono strażników królewskich do ochrony, dokarmiania i inwentaryzacji turów. Nie udało się wprawdzie go ocalić, ale opóźniono jego wyginięcie o kilkaset lat, podczas których występował on jedynie w Polsce, na Mazowszu. To były pierwsze na świecie (!) próby czynnej ochrony zagrożonego gatunku.
Jak pisał w 1597 roku król Zygmunt III Waza do starosty sochaczewskiego:
"Skazujemy i znajdujemy, aby poddani wsi pomienionej, gdzie turowie bywają i pastwiska swoje albo stanowiska mają, bydła swego nie ganiali i trawy na pożytek swój nie kosili, gdyż ta wieś nie tak dalece dla dobytków ich, jako dla turów i takiego zwierza wczasów jest posadzona i wolnościami opatrzona. Starosta ma tego przestrzegać, aby puszcza nasza, gdzie tur przebywa, od poddanych przyrzeczonych pustoszona nie była; żeby turowie, zwierz nasz, mieli swe dawne stanowiska"
źródło: upload.wikimedia.org