pokaż komentarz
@Elmaak: A ja chcę. Będę miał świadomość tego, że to co spieprzyłem to będę miał dużo czasu na to, żeby się poprawić. Długa młodość wykształciłaby ludzi mądrych.
Przykład:
Rodzisz się głupi. Głupie rzeczy robisz. Tu ośmieszyłeś się, tam jeszcze coś nabroiłeś itd. Będąc młodym uczyłbyś się na swoich błędach. Im byś był starszy a cieleśnie młody, pamiętałbyś o swoich dokonaniach. Nie popełniałbyś tych samych błędów ponownie. Nauczyłbyś się. Wraz z czasem będziesz tylko mądrzejszy.
Taki wariant, jaki mamy obecnie. Rodzisz się po to, żeby urodzić kolejnych ludzi. Ty musisz przeżywać to wszystko za dzieciaka, później będąc młodym również musisz znowu swoje przeżyć. Starzejesz się i umierasz. Potem twoje dziecko znowu swoje przeżywa.
Dla inteligentnych to też jest szansa. Np. badacz, który pracuje nad jakimś wynalazkiem, nie dosyć, że dokona swojej pracy, dzięki swojemu dłuższemu żywotowi, będzie mógł jeszcze bardziej swoją pracę udoskonalić. Obecny rozwój technologi jest jednym z najszybszych na świecie i jeszcze w dzisiejszym świecie ludzie żyją coraz dłużej.
Naukowcy muszą coś wymyślić, świat się starzeje a ludzie są nadal potrzebni. Ludzie coraz mniej chętniej rodzą dzieci.