@vandrash: Szczerze mówiąc, to żaden rząd by sobie nie poradził z tak głupim społeczeństwem. Polacy mają totalnie wywalone na dystans społeczny, maseczki. Popieraja łamanie prawa przez restauratorów itd. To cwaniactwo sprawdza sie może podczas okupacji, ale w czasie pandemii oznacza setki tysiecy trupów.
pokaż komentarz
@vandrash: Te zgony rozkładają się wg liczby ludzi w wieku, który jest rokujący w danym roku kalendarzowym, oraz ogółu ludzi w danym kraju. https://www.populationpyramid.net/italy/2020/ - klikasz na państwa i wybierasz rok. Widać np w Polsce że w 2020 roku odsetek ludzi po 70rż, jest zdecydowanie większy niż w 2015. I jest w tym korelacja zgonów do krajów z odsetkiem starszych ludzi w danym roku kalendarzowym. I patrząc na Polskę na kolejne lata, to tych zgonów osób po 70rż będzie jeszcze więcej w każdym roku, bo umierają potomkowie pokolenia powojennego wyżu demograficznego. Czyli co? Można straszyć ludzi wzrastająca liczbą zgonów do 2030 ( ͡° ͜ʖ ͡°)
pokaż komentarz
@xp17: Taaaaa... W Niemczech policja musi tłumić antycovidowe protesty, Włosi urządzali sobie coronaparty, w Stanach to już w ogóle gorzej niż na ostatniej wsi na Podlasiu. Ale zakompleksiony homosovietus xp17 myśli że Polacy się tu jakoś negatywnie wyróżniają i wszystko to wina tego że nie przestrzegają w bezrefleksyjny i pokorny sposób przemyślanych obostrzeń (wydanych na mocy tweeta) wspaniałego rządu.
No bo na pewno nie tego że przez j#!$ne pół roku nie zrobiono nic żeby się przygotować na oczywisty scenariusz, zamiast tego sprzedając śpiewkę o wirusie w odwrocie i nie wyciągając totalnie żadnych wniosków na temat tego co działa, a co nie.
pokaż komentarz
@xp17 w marcu Polacy byli jednym z narodów który najbardziej ograniczył spotkania i podróże zgodnie z danymi z telefonów komórkowych.
Potem mieliśmy np Morawieckiego w restauracji mówiącego że maseczki to wytyczne, informacje że wirus w odwrocie itd.
pokaż komentarz
To nie jest najgorsze, najgorsze jest że jednocześnie zarżneliśmy gospodarkę xD Tzw. scenariusz Polski xD Gorzej się chyba nie dało.
pokaż komentarz
tak się skończył eksperyment Szwedzki
@KomentatorTramwajowy: skoro panstwu udalo sie potwierdzic tylko 35 000 zgonow na covid (a tez nie wiem na ile to sa zgony na covid ile na cos innego ale wynik byl pozytywny i nabijano statystyki)
wiec 40 000 to zgony ktorych nie udalo sie podciagnac pod covid wiec wynikajace zapewne z ogolnego chaosu, problemow z diagnostyka, miejscami w szpitalu itp
a ludzi raczej az tyle nie przybylo zeby to byla "normalna" nadwyzka
pokaż komentarz
wiec 40 000 to zgony ktorych nie udalo sie podciagnac pod covid wiec wynikajace zapewne z ogolnego chaosu, problemow z diagnostyka, miejscami w szpitalu itp
@3mortis: 40 000 to górna granica, biorąc pod uwagę że testowanie leży i dla tego nie potrafią rozpoznać wszystkich covidowych zgonów liczba zgonów z powodu ogólnego chaosu i przytkania służby zdrowia będzie mniejsza.
pokaż komentarz
I w tej liczbie będzie dużo więcej niż brak dostępu do służby zdrowia, powody takie jak: depresja, pogorszenie statusu finansowego, przemęczenie o pielęgniarek (które w większości są w wieku około emerytalnym, więc te które teraz mają więcej roboty i nie trafi ich covid to trafią je warunki pracy).
pokaż komentarz
leży i dla tego nie potrafią rozpoznać wszystkich covidowych zgonów liczba zgonów z powodu ogólnego chaosu
@mnichuk: moze ale z tego co slysze i widze to praktycznie kazdy trafiajacy do szpitala itp jest testowany, pdoejzewam ze wiecej jest przypadkow 90 latka z masa chorob ktory akurat mial covida niz kogos kto umarl przez covid a nie zrobiono mu testu
pokaż komentarz
: 40 000 to górna granica
@mnichuk: albo dolna, bo były już przypadki dopisywania covid jako przyczyny zgonu np w wypadku motocyklowym. Więc prawdę to my poznamy pewnie dopiero za parę lat.
pokaż komentarz
praktycznie kazdy trafiajacy do szpitala itp jest testowany
@3mortis: ale nie wszyscy umierają w szpitalu. ludzie starzy umierają też w domach albo w domach starości. czy robi się pośmiertnie testy na covid w Polsce?
pokaż komentarz
@KomentatorTramwajowy: ale jak się spojrzy na liczbę zgonów to była ona skorelowana z liczbą zarażeń i zgonów na covid. Brak dostępu do lekarzy był już od marca czy kwietnia i aż do września liczba zgonów w porównaniu do poprzedniego roku prawie się nie różniła, nawet w drugim kwartale było mniej zgonów niż w pierwszym. Tydzień siódmy w 2020 (czyli w lutym) - 8622 zgony i to było najwięcej aż do 41. tygodnia - 9143. Potem w ciągu pięciu kolejnych tygodni zgony doszły do 16222 osób i do końca grudnia spadły do 11168. Tak naprawdę za całą tą odchyłkę z zgonach odpowiada październik, listopad i grudzień. W pierwszym tygodniu stycznia tego roku zgonów było 10090 czyli o tysiąc mniej niż tydzień wcześniej.
pokaż komentarz
@vandrash: Szczerze mówiąc, to żaden rząd by sobie nie poradził z tak głupim społeczeństwem.
Polacy mają totalnie wywalone na dystans społeczny, maseczki. Popieraja łamanie prawa przez restauratorów itd.
To cwaniactwo sprawdza sie może podczas okupacji, ale w czasie pandemii oznacza setki tysiecy trupów.
pokaż komentarz
@vandrash: Te zgony rozkładają się wg liczby ludzi w wieku, który jest rokujący w danym roku kalendarzowym, oraz ogółu ludzi w danym kraju. https://www.populationpyramid.net/italy/2020/ - klikasz na państwa i wybierasz rok. Widać np w Polsce że w 2020 roku odsetek ludzi po 70rż, jest zdecydowanie większy niż w 2015. I jest w tym korelacja zgonów do krajów z odsetkiem starszych ludzi w danym roku kalendarzowym.
I patrząc na Polskę na kolejne lata, to tych zgonów osób po 70rż będzie jeszcze więcej w każdym roku, bo umierają potomkowie pokolenia powojennego wyżu demograficznego. Czyli co? Można straszyć ludzi wzrastająca liczbą zgonów do 2030 ( ͡° ͜ʖ ͡°)
pokaż komentarz
@xp17: Taaaaa... W Niemczech policja musi tłumić antycovidowe protesty, Włosi urządzali sobie coronaparty, w Stanach to już w ogóle gorzej niż na ostatniej wsi na Podlasiu. Ale zakompleksiony homosovietus xp17 myśli że Polacy się tu jakoś negatywnie wyróżniają i wszystko to wina tego że nie przestrzegają w bezrefleksyjny i pokorny sposób przemyślanych obostrzeń (wydanych na mocy tweeta) wspaniałego rządu.
No bo na pewno nie tego że przez j#!$ne pół roku nie zrobiono nic żeby się przygotować na oczywisty scenariusz, zamiast tego sprzedając śpiewkę o wirusie w odwrocie i nie wyciągając totalnie żadnych wniosków na temat tego co działa, a co nie.
pokaż komentarz
@xp17 w marcu Polacy byli jednym z narodów który najbardziej ograniczył spotkania i podróże zgodnie z danymi z telefonów komórkowych.
Potem mieliśmy np Morawieckiego w restauracji mówiącego że maseczki to wytyczne, informacje że wirus w odwrocie itd.
pokaż komentarz
To nie jest najgorsze, najgorsze jest że jednocześnie zarżneliśmy gospodarkę xD Tzw. scenariusz Polski xD Gorzej się chyba nie dało.
pokaż komentarz
tak się skończył eksperyment Szwedzki
@KomentatorTramwajowy: skoro panstwu udalo sie potwierdzic tylko 35 000 zgonow na covid (a tez nie wiem na ile to sa zgony na covid ile na cos innego ale wynik byl pozytywny i nabijano statystyki)
wiec 40 000 to zgony ktorych nie udalo sie podciagnac pod covid wiec wynikajace zapewne z ogolnego chaosu, problemow z diagnostyka, miejscami w szpitalu itp
a ludzi raczej az tyle nie przybylo zeby to byla "normalna" nadwyzka
pokaż komentarz
wiec 40 000 to zgony ktorych nie udalo sie podciagnac pod covid wiec wynikajace zapewne z ogolnego chaosu, problemow z diagnostyka, miejscami w szpitalu itp
@3mortis: 40 000 to górna granica, biorąc pod uwagę że testowanie leży i dla tego nie potrafią rozpoznać wszystkich covidowych zgonów liczba zgonów z powodu ogólnego chaosu i przytkania służby zdrowia będzie mniejsza.
pokaż komentarz
I w tej liczbie będzie dużo więcej niż brak dostępu do służby zdrowia, powody takie jak: depresja, pogorszenie statusu finansowego, przemęczenie o pielęgniarek (które w większości są w wieku około emerytalnym, więc te które teraz mają więcej roboty i nie trafi ich covid to trafią je warunki pracy).
pokaż komentarz
leży i dla tego nie potrafią rozpoznać wszystkich covidowych zgonów liczba zgonów z powodu ogólnego chaosu
@mnichuk: moze ale z tego co slysze i widze to praktycznie kazdy trafiajacy do szpitala itp jest testowany, pdoejzewam ze wiecej jest przypadkow 90 latka z masa chorob ktory akurat mial covida niz kogos kto umarl przez covid a nie zrobiono mu testu
pokaż komentarz
: 40 000 to górna granica
@mnichuk: albo dolna, bo były już przypadki dopisywania covid jako przyczyny zgonu np w wypadku motocyklowym. Więc prawdę to my poznamy pewnie dopiero za parę lat.
pokaż komentarz
praktycznie kazdy trafiajacy do szpitala itp jest testowany
@3mortis: ale nie wszyscy umierają w szpitalu. ludzie starzy umierają też w domach albo w domach starości. czy robi się pośmiertnie testy na covid w Polsce?
pokaż komentarz
@KomentatorTramwajowy: ale jak się spojrzy na liczbę zgonów to była ona skorelowana z liczbą zarażeń i zgonów na covid. Brak dostępu do lekarzy był już od marca czy kwietnia i aż do września liczba zgonów w porównaniu do poprzedniego roku prawie się nie różniła, nawet w drugim kwartale było mniej zgonów niż w pierwszym. Tydzień siódmy w 2020 (czyli w lutym) - 8622 zgony i to było najwięcej aż do 41. tygodnia - 9143. Potem w ciągu pięciu kolejnych tygodni zgony doszły do 16222 osób i do końca grudnia spadły do 11168. Tak naprawdę za całą tą odchyłkę z zgonach odpowiada październik, listopad i grudzień. W pierwszym tygodniu stycznia tego roku zgonów było 10090 czyli o tysiąc mniej niż tydzień wcześniej.