
Ostatni¹ decyzj¹ ustêpuj¹cego prezydenta USA by³o og³oszenie prawa ³aski wobec ponad 70 prawomocnie skazanych. Na liœcie tej znalaz³ siê Anthony Levandowski, który w sierpniu ub. r. zosta³ uznany przez amerykañski s¹d za winnego kradzie¿y firmowych tajemnic, zwi¹zanych z technologi¹ autonomicznych samochodów.
Cenne dane wyniós³ z Google (dzia³ tzw. samojezdnych pojazdów obecnie dzia³a jako wyodrêbniony podmiot – Waymo), by nastêpnie stworzyæ w³asny startup Otto, który sprzeda³ za krocie konkurentowi – firmie Uber. Levandowski za ten czy za kratami mia³ spêdziæ pó³tora roku, a jeden z sêdziów nazwa³ jego czyn „najwiêkszym przestêpstwem zwi¹zanym z tajemnic¹ handlow¹, jakie kiedykolwiek widzia³”. Teraz Donald Trump zdecydowa³ o wypuszczeniu by³ego in¿yniera Google na wolnoœæ.
– Moja rodzina i ja jesteœmy wdziêczni prezydentowi i innym osobom, które wspiera³y mnie i wystêpowa³y w moim imieniu – skomentowa³ na Twitterze kontrowersyjn¹ decyzjê Trumpa sam Levandowski.
W trakcie rozprawy wysz³o na jaw, ¿e Levandowski pobra³ tysi¹ce plików na swojego laptopa, zanim opuœci³ Google. Po przejêciu Otto przez Ubera Levandowski znalaz³ siê w strukturach giganta. Gdy jednak jego kradzie¿ wysz³a na jaw, Uber zwolni³ go. Levandowski nadal toczy walkê prawn¹ z Uberem, twierdz¹c, ¿e to ta firma powinna odpowiadaæ za 179 mln dol., które mia³ zap³aciæ Google’owi za poniesione szkody. W osobnym procesie Levandowski argumentowa³, ¿e Uber jest mu winien miliardy dolarów utraconej wartoœci z tytu³u umowy z Otto.