Banki

Pandemia wzmocni³a procesy decyduj¹ce o redukcji etatów w bankach, czyli cyfryzacjê i spadek odwiedzin oddzia³ów. Przyczyni³a siê tak¿e do du¿ego spadku zysków bran¿y.
Redukcje trwaj¹ od lat
Stanowi to odpowiednio oko³o 8 proc. i 9 proc. wszystkich zatrudnionych w tym drugim co do wielkoœci banku w Polsce. Zatem ³¹cznie restrukturyzacja obejmie 17 proc. pracowników.
Pekao t³umaczy, ¿e zwolnienia grupowe to pochodna d³ugofalowych zmian w sektorze bankowym, przyspieszonych przez pandemiê Covid-19. Jest elementem reorganizacji sieci placówek i struktur banku, maj¹cej lepiej dostosowaæ go do sytuacji rynkowej i preferencji klientów. G³ównie chodzi o dalsze zmniejszenie popularnoœci tradycyjnych placówek oraz wzrost wykorzystania bankowoœci mobilnej i internetowej.
To czwarta du¿a fala zwolnieñ w Pekao w ostatnich latach. W lutym 2020 r. bank zapowiedzia³ likwidacjê do 1200 miejsc pracy. W 2019 r. zwolnienia objê³y 900 osób, a warunki zatrudnienia zmieniono ok. 620 zatrudnionym. W 2018 r. bank przeprowadzi³ program dobrowolnych odejœæ, z którego skorzysta³o blisko 1000 osób.
Jednak Pekao nie jest wyj¹tkiem. Zwolnienia grupowe jesieni¹ ubieg³ego roku zapowiedzia³ Santander Bank Polska. Maj¹ obj¹æ do 2 tys. osób (18,5 proc. zatrudnionych). Parê miesiêcy wczeœniej zale¿ny od niego Santander Consumer Bank zapowiedzia³ likwidacjê do 430 miejsc pracy. Pod koniec listopada BNP Paribas Bank Polska og³osi³, ¿e do 2023 r. w ramach zwolnieñ grupowych z prac¹ po¿egna siê maksymalnie 800 osób (8,5 proc. zatrudnionych w grupie kapita³owej). Wczeœniej zwalnia³ te¿ Millennium. Wszystkie te banki dokonywa³y przejêæ, które zawsze wi¹¿¹ siê z póŸniejszymi redukcjami dubluj¹cych siê stanowisk.
Jednak zmniejszanie liczby etatów w polskim sektorze bankowym trwa systematycznie, nawet bez g³oœnych zwolnieñ grupowych. Na koniec 2020 r. w sektorze by³o 149 tys. etatów, o 7,9 tys. mniej ni¿ rok wczeœniej (spadek o 3,6 proc.). To zdecydowanie najwiêkszy ubytek w ostatniej dekadzie, w 2019 r. uby³o 5,7 tys. etatów, w poprzednich latach po 1,5–2 tys. rocznie. Przez dziesiêæ lat liczba miejsc pracy w bankowoœci spad³a w Polsce o 27,92 tys. (czyli o 15,8 proc.).
Za systematyczny spadek liczby etatów odpowiada g³ównie redukcja zatrudnienia w oddzia³ach: tylko w 2020 r. spad³a o 7,3 tys., to a¿ 9,6 proc. zatrudnionych. To skutek redukcji sieci oddzia³ów coraz rzadziej odwiedzanych z powodu cyfryzacji: zdecydowan¹ wiêkszoœæ spraw klienci mog¹ za³atwiæ online, wiêc oddzia³y odchodz¹ do lamusa.
Pandemia wzmocni³a ten trend nie tylko z powodów higienicznych i izolacji spo³ecznej. Tak¿e same banki zachêca³y do tego klientów, wprowadzaj¹c kolejne produkty i us³ugi online.
Zmienia siê struktura zatrudnienia w bankach. Przez dekadê liczba zatrudnionych w oddzia³ach spad³a o 37 tys. (czyli prawie 35 proc.), ale w tym samym czasie liczba osób pracuj¹cych w centralach banków uros³a o 8,6 tys., czyli ponad 12 proc.
G³ówna zmiana polega³a na wzroœcie liczby osób w jednostkach zajmuj¹cych siê sprawami regulacyjnymi, prawnymi i nadzorczymi oraz zwi¹zanych z IT. W niektórych bankach przyrosty roczne wynosz¹ w tych obszarach po kilkaset osób.
Zwolnienia stanowi¹ te¿ sposób na neutralizowanie wp³ywu na koszty pracownicze rosn¹cych wynagrodzeñ.
Próba oszczêdnoœci
Pandemia przyczyni³a siê do ciêcia stóp procentowych i wzrostu ryzyka kredytowego, co mocno uderzy³o w zyskownoœæ bran¿y. ROE, czyli wskaŸnik rentownoœci kapita³ów w³asnych, przed laty siêga³ 15 proc., dziœ to tylko 3,7 proc. I zwrot z kapita³u nie pokrywa kosztu jego pozyskania.
– Spadek przychodów negatywnie wp³ywa na wskaŸnik kosztów do przychodów, a to jego obni¿ka sta³a siê g³ównym celem banków w Polsce. S³aboœæ przychodów wymusza ograniczanie kosztów – mówi Marcin Materna, dyrektor dzia³u analiz Millennium DM. Dodaje, ¿e w placówkach jest coraz mniej klientów, banki staraj¹ siê sprzedaæ wiêcej produktów swoim klientom, nie zabiegaj¹c a¿ tak silnie o nowych, wiêc i szeroka sieæ staje siê powoli obci¹¿eniem.
– Redukcja zatrudnienia mo¿e jeszcze potrwaæ, determinacja banków do odbudowy ROE jest du¿a. Sprzeda¿ kredytów idzie doœæ marnie, produkty depozytowe przy tych stopach w zasadzie nie istniej¹. Okazuje siê, ¿e do ni¿szej sprzeda¿y nie potrzeba ju¿ a¿ tylu pracowników, do tego dodajmy automatyzacjê czy outsourcing czêœci procesów i mamy powód do ograniczania kosztów osobowych – mówi Materna.
Aktywa rosn¹, pracowników ubywa
Koszty pracownicze stanowi¹ po³owê wydatków operacyjnych polskiego sektora bankowego (bez amortyzacji). W 2020 r. wynios³y 17,44 mld z³, czyli zmala³y o 1,7 proc. Dla porównania koszty ogólnego zarz¹du uros³y w tym czasie o 1 proc., do 17,24 mld z³. Tak du¿y udzia³ kosztów pracowniczych w ³¹cznych wydatkach powoduje, ¿e banki szukaj¹ tu oszczêdnoœci niezbêdnych dla obrony rentownoœci. Etatów w polskich bankach w ostatniej dekadzie ubywa œredniorocznie po prawie 1,6 proc., mimo wzrostu aktywów po oko³o 7 proc. To powoduje, ¿e teraz na jednego pracownika w bran¿y przypada œrednio 15,8 mln z³ aktywów w porównaniu z 6,5 mln z³ na koniec 2010 r. WskaŸnik aktywów przypadaj¹cych na oddzia³ wzrós³ w tym czasie do 205 mln z³ z 88 mln z³.