pokaż komentarz
@janusz0
Na raka zgodzę się.
Ale nie potrafię sobie wyobrazić jak ten mechanizm miałby pomóc w paraliżu i starzeniu się.
Zatrzymanie mechanizmu starzenia się w tym momencie zdaje się być na wyciągnięcie ręki ale powoduje mega problemy. Możesz mieć ciało młodzieńca na emeryturze ale wszelkie raki będą cię zjadać więc pewnie nawet nie dożyjesz.
Rak to zmutowane komórki gospodarza. Często powstają gdy gen odpowiedzialny za autodestrukcję nie działa. Każda komórka jest podatna na mutację (duże znaczenie ma zanieczyszczenie środowiska) śmierć komórki zapobiega problemom związanym z tym. Wydaje mi się, problemem z walką z rakiem jest wycelowanie w konkretne zmutowane komórki. Czy to będzie lek na bazie trującej chemii (chemioterapia) czy na bazie mRNA, które wywoła destrukcję komórki nie ma znaczenia. Znajdź sposób aby wycelować w te konkretne komórki a dostaniesz Nobla.
Piszę to jako wykopowy ekspert. Nie naukowiec.