
T³umy na pogrzebie Romana Bondarenki w Miñsku
Na Ursynowie chc¹ uwieczniæ na mapie polskiej stolicy zamordowanego w listopadzie w Miñsku malarza.
Z odpowiedni¹ interpelacj¹ radny dzielnicy Ursynów Pawe³ Lenarczyk wyst¹pi³ do prezydenta Rafa³a Trzaskowskiego jeszcze 31 grudnia, o czym poinformowa³ na poniedzia³kowej konferencji prasowej.
"Chcia³bym Pana prosiæ o bezpoœrednie wsparcie inicjatywy nadania imienia Romana Bondarenki dla ronda na skrzy¿owaniu ul. Pu³awskiej i Po³udniowej Obwodnicy Warszawy. Roman Bondarenko - nazywany bia³oruskim Popie³uszk¹, to 31-letni mieszkaniec Miñska, pracownik sklepu, artysta malarz" – pisze w interpelacji Lenarczyk. Przytacza te¿ w niej fragment artyku³u „Roman Bondarenko, bia³oruski Popie³uszko", opublikowanego na ³amach „Rzeczpospolitej" 15 listopada.
Morderstwo 31-letniego malarza wstrz¹snê³o Bia³orusinami i rozpali³o protesty przeciwko dyktaturze w wielu miastach kraju. Co tydzieñ na Bia³orusi organizowane s¹ spontaniczne akcje, upamiêtniaj¹ce zamordowanego, a rzucone przez niego przed œmierci¹ „Wychodzê" sta³o siê jednym z g³ównych hase³ protestu.
- To mog³oby byæ rondo w stylu ronda Tybetu na Woli (powsta³o w 2010 roku, pocz¹tkowo mia³o byæ rondem Wolnego Tybetu. Po interwencji Chin nazwê z³agodzono, ale powsta³ tam mural z nieformaln¹ nazw¹ ronda – red.). Mo¿na zaprosiæ polskich i bia³oruskich malarzy, by tworzyli np. na filarach wiaduktu POW artystyczny Majdan, poœwiêcony walce o wolnoœæ Bia³orusinów – mówi „Rzeczpospolitej" Lenarczyk. - Jesteœmy mieszkañcami wolnej Warszawy. Powinniœmy dawaæ jasny sygna³ s¹siadom na Bia³orusi. Bardzo du¿o Bia³orusinów pracuje w polskiej stolicy, to by³by wa¿ny znak, ¿e ktoœ o nich myœli i dostrzega ich walkê, ¿e warto walczyæ i siê nie poddawaæ – dodaje.
W sto³ecznym ratuszu mówi¹ jednak, ¿e procedura jest d³uga i skomplikowana. T³umacz¹, ¿e w przypadku, gdy nazwa ulicy ma charakter pami¹tkowy (upamiêtniaj¹ca postacie, podmioty zbiorowe i wydarzenia historyczne, literackie lub artystyczne) i nie pochodzi z banku nazw, wniosek o nadanie nazwy powinien zostaæ poparty przez co najmniej 200 pe³noletnich osób zamieszka³ych w Warszawie, w przypadku gdy zaproponowana we wniosku nazwa jest nazw¹ o charakterze pami¹tkowym. Z kolei decyzjê o nadaniu nazwy podejmuje Rada m.st. Warszawy, wczeœniej jednak musi zostaæ zaopiniowana przez Zespó³ Nazewnictwa Miejskiego, Komisjê Rady m.st. Warszawy ds. Nazewnictwa Miejskiego oraz w³aœciwe rady dzielnic m.st. Warszawy. Ale to jeszcze nie wszystko.
"Nazwy tworzone od nazwisk nie mog¹ byæ nadawane wczeœniej ni¿ po up³ywie 5 lat od daty œmierci osoby, która ma zostaæ upamiêtniona" – pisze w odpowiedzi na zapytanie „Rzeczpospolitej" Karolina Ga³ecka, rzecznik Urzêdu m.st. Warszawy. Ale zarazem przyznaje, ¿e „zdarza³y siê od tej regu³y wyj¹tki". "Interpelacja radnego Paw³a Lenarczyka nie wp³ynê³a jeszcze do Urzêdu m.st. Warszawa. Jak tylko wp³ynie, odniesiemy siê do jej treœci i odpowiemy radnemu" – zapewnia.
Przypomina zarazem, ¿e miasto aktywnie wspiera spo³ecznoœæ bia³orusk¹ we wspó³pracy z Fundacj¹ "Bia³oruski Dom" oraz Centrum Bia³oruskiej Solidarnoœci. "Przygotowaliœmy, wspólnie z "Bia³oruskim Domem" oraz warszawskim Domem Spotkañ z Histori¹, wystawê "Bia³oruœ. Droga do wolnoœci", ukazuj¹c¹ ubieg³oroczne protesty przeciwko fa³szowaniu wyborów prezydenckich i ³amaniu praw cz³owieka" – informuje Ga³ecka.
Inicjatywê radnego z Ursynowa gor¹co popieraj¹ przedstawiciele bia³oruskiego ruchu demokratycznego w Polsce. - Bia³orusini s¹ druga pod wzglêdem liczebnoœci grupa obcokrajowców mieszkaj¹cych w Warszawie. Jesteœmy czêœci¹ wielonarodowej stolicy Polski. Warszawa w ci¹gu ostatnich piêciu miesiêcy sta³a siê drugim lub nowym domem dla ponad tysi¹ca Bia³orusinów uciekaj¹cych przed krwawym dyktatorem – mówi „Rzeczpospolitej" Aleœ Zarembiuk, prezes Fundacji Bia³oruski Dom w Warszawie. - Uwa¿am ¿e to jest dobra inicjatywa i je¿eli w Warszawie powstanie rondo upamiêtniaj¹ce Romana Bondarenkê, to bêdzie kolejnym gestem wolnej Warszawy i wolnej Polski dla przysz³ej wolnej i niepodleg³ej Bia³orusi – dodaje.