Prof. Zembala apeluje: Szczepienia są ratunkiem i szansą

„Uważam, że szczepienia są ratunkiem i szansą na to, drodzy seniorzy, abyście mogli nadal żyć i cieszyć się razem z nami” - powiedział w rozmowie z „Polska The Times” prof. Marian Zembala, kardiochirurg, profesor nauk medycznych, dyrektor Śląskiego Centrum Chorób Serca w Zabrzu,zachęcając do zaszczepienia się przeciwko koronawirusowi.

CZYTAJ TAKŻE:

—Trwają zapisy na szczepienia. Dworczyk: Zostało tylko 150 tys. wolnych terminów. W wielu miastach nie ma już wolnych miejsc

— Przybywa chętnych! Już ponad połowa Polaków chce się zaszczepić przeciwko COVID-19. Spada odsetek sceptyków. SPRAWDŹ wyniki

— Duże zainteresowanie szczepieniem przeciw COVID-19! Przez godzinę zarejestrowało się ponad 66 tys. pacjentów 70+

Żadnych wątpliwości

Prof. Zembala zapewnił, że nie miał żadnych wątpliwości przed zaszczepieniem się. Przyznał, że jako dziecko widział wiele dzieci ze skutkami wirusa polio i uważa, że szczepienia są ratunkiem.

Muszę przyznać, że my, jako lekarze, nie do końca wierzyliśmy, że uda się w tak stosunkowo krótkim czasie wynaleźć szczepionkę przeciw COVID-19. Teraz należy skupić się na wyszczepieniu możliwie jak największej populacji, aby uzyskać odporność populacyjną

— podkreślił kardiochirurg, wyjaśniając przy tym, że po przyjęciu pierwszej dawki szczepionki nie miał żadnych niepożądanych objawów - tak samo jak osoby, z którymi rozmawiał. Zwrócił uwagę, że skutki uboczne są wręcz nieistotne w stosunku do zalet dawanych przez przyjęcie szczepionki.

Obawy dot. szczepień

Prof. Zembala przyznał też, że miał sporą grupę fizjoterapeutów, którzy kontestowali zasadność szczepionek, ale rozmowy, przykłady i postawa lekarzy z Zabrza ich przekonały. Podkreślił, że należy być dobrej myśli, że będzie się szczepić coraz więcej osób, co pozwoli na to, że w wakacje nie będzie obostrzeń.

Szczęśliwie, niedorzeczny ruch antyszczepionkowy został w porę zahamowany. Pomimo wszechobecnej w Internecie dezinformacji, ludzie chcą się zaszczepić. Bądźmy dobrej myśli. Jeśli szczepienia będą przebiegały sprawnie, najbliższe lato zastanie nas w dużo lepszej sytuacji społecznej

— zapewnił lekarz.

W piątek o 6 rano ruszyły zapisy na szczepienie przeciwko COVID-19 dla osób od 70. roku życia. Serwis SzczepimySię poinformował w piątek na Twitterze, że trudności z dodzwonieniem się do Infolinii 989 wynikają z bardzo dużej liczby połączeń wykonywanych jednocześnie - nawet 300 tys. prób na minutę. W pierwszej godzinie szczepień zarejestrowało się ponad 66 tys. pacjentów 70+.

wkt/”Polska The Times”