
Obroñca reprezentacji Polski Maciej Gêbala o zespole, który tak obiecuj¹co zacz¹³ mistrzostwa œwiata w Egipcie.
Rozmiary wygranej z Brazyli¹ zaskoczy³y, a jakoœæ gry?
Defensywa w ostatnich meczach by³a w porz¹dku, a teraz pope³niliœmy mniej b³êdów w ataku, st¹d taki wynik. Poza tym to, co robi w bramce Adam Morawski, przechodzi ludzkie pojêcie. Chyba nikt siê nie spodziewa³ takiego zwyciêstwa (33:23 – przyp. red.).
Widzia³ pan grafikê na stronie Miêdzynarodowej Federacji Pi³ki Rêcznej (IHF) z waszym zdjêciem i has³em „Braterska sztuka obrony"?
Fajnie, ¿e ktoœ widzi nas, mnie i mojego brata Tomka, jako powa¿nych zawodników tej kadry. Nie chcê brzmieæ arogancko, ale chyba z meczu na mecz coraz mocniej to potwierdzamy. Sam czujê, jak w ostatnim czasie siê rozwin¹³em. Podobnie Tomek. Kiedyœ nazywano nas nadziejami kadry, teraz powoli zaczynamy do tego dorastaæ.
Nie co dzieñ wygrywa siê tak wysoko z dziewi¹t¹ dru¿yn¹ œwiata. Trudno bêdzie utrzymaæ nogi na ziemi?
To u nas wa¿ny temat. Po ka¿dym meczu brutalnie pokazujemy sobie, co robimy na boisku dobrze, a co Ÿle. Widzimy sytuacje, w których mogliœmy lepiej pomóc sobie w obronie albo mocniej zaatakowaæ. Codziennie ogl¹damy du¿o materia³ów wideo. To styl Patryka Rombla, doœæ charakterystyczny dla trenerów z hiszpañskiej szko³y. Zdarza siê, ¿e wiêcej czasu spêdzamy na prezentacjach ni¿ przy praktyce. Nawet po dziesiêciobramkowym zwyciêstwie jest du¿o do poprawy. Nie odlecimy.
Czwartkowy mecz z Urugwajem bêdzie rozgrzewk¹ przed spotkaniami z Wêgrami i Niemcami?
Musimy podejœæ do tego rywala z szacunkiem, ale jeœli mamy powalczyæ z mocniejszymi, to powinniœmy Urugwaj wyraŸnie pokonaæ. Cieszymy siê, ¿e wszystko jest w naszych rêkach. Nie zale¿ymy od nikogo i jeœli wygramy wszystkie spotkania, awansujemy do æwieræfina³u. Na pewno bêdziemy dobrze przygotowani. Nie mamy jednak zbyt wiele czasu na œledzenie innych spotkañ, bo trener szczelnie wype³nia nam grafik.
Zasypiaj¹c po meczu z Brazylijczykami, myœla³ pan o dru¿ynie Bogdana Wenty i o tym, ¿e mo¿ecie nawi¹zaæ do sukcesów sprzed lat?
Ogl¹da³em tamte mecze jako dzieciak, ale niezbyt intensywnie. Do dziœ mam w g³owie rzuty Mariusza Jurasika. Nasz fizjoterapeuta Jurek Buczak przypomnia³ mi ostatnio, ¿e reprezentacja w 2006 roku te¿ zagra³a bardzo s³abo na mistrzostwach Europy, a póŸniej zdoby³a srebro mistrzostw œwiata. Powiedzia³: „Kto wie? Mo¿e teraz te¿ tak bêdzie?".