
W imiê jakich wartoœci Komisja oraz Parlament Europejski w swym zachowaniu mog¹ doprowadziæ do sytuacji obejœcia zasad okreœlonych w Traktatach? Czy prawo wtórne mo¿e de facto ca³kowicie zmieniaæ sens prawa pierwotnego? Czy niemieckie ustawy mog¹ byæ stawiane nad niemieck¹ konstytucj¹? - pyta³ w rozmowie z niemieckim dziennikiem, "Frankfurter Allgemeine Zeitung", premier Mateusz Morawiecki.
Morawiecki mówi¹c o polskich obawach w zwi¹zku z rozporz¹dzeniem wi¹¿¹cym wyp³atê funduszy unijnych z kryterium praworz¹dnoœci zwróci³ uwagê na to, ¿e "mechanizm mo¿e byæ wykorzystany w sposób bardzo arbitralny i politycznie motywowany".
- Komuœ nie podoba siê dziœ polski rz¹d, to stawiamy go pod prêgierzem. Jutro to mo¿e byæ w³oski lub portugalski rz¹d – to im zabierzemy fundusze. To paradoksalne, bo w debacie publicznej mówi siê o mechanizmie praworz¹dnoœci, podczas gdy jest to mechanizm nie doœæ, ¿e bardzo upolityczniony, to jeszcze omijaj¹cy Traktaty - stwierdzi³ polski premier. Jak doda³ "mechanizm, który ma, rzekomo, gwarantowaæ przestrzeganie praworz¹dnoœci" w rzeczywistoœci - w jego opinii - "jest naruszeniem tej¿e praworz¹dnoœci".
- Warto spojrzeæ na tê propozycjê odwo³uj¹c siê do opinii S³u¿b Prawnych Unii oraz Europejskiego Trybuna³u Obrachunkowego. Te instytucje stwierdzi³y, ¿e mechanizm warunkowoœci budzi w¹tpliwoœci i stwarza niebezpieczeñstwo braku pewnoœci prawa - zaznaczy³ Morawiecki.
Jednoczeœnie Morawiecki podkreœli³, ¿e "w Polsce wszyscy widzimy, jak du¿y postêp dokona³ siê od 2004 roku". - Równie¿ Europa Zachodnia ogromnie skorzysta³a na rozszerzeniu Unii na Europê Œrodkow¹. W³aœnie dlatego tym bardziej czujemy siê odpowiedzialni za przysz³oœæ Unii Europejskiej - mówi³ polski premier.
- Jesteœmy Europ¹ Ojczyzn i niech tak zostanie - zaznaczy³ Morawiecki.
Premier nie zgodzi³ siê jednoczeœnie na okreœlenie sporu z Bruksel¹ mianem "batalii". - Bataliê prowadzimy z pandemi¹. Z kolei temat warunkowoœci to trudna dyskusja. Tym trudniejsza i tym wa¿niejsza, ¿e decyzje, jaka dziœ zapadnie, bêdzie mia³a wp³yw na to, w jakim kierunku potoczy siê dalej historia UE. Bêdziemy broniæ Europy Ojczyzn przed zakusami integratorów - zapowiedzia³ szef rz¹du.
- Nie mo¿emy zgodziæ siê na to, aby za pomoc¹ dowolnych decyzji pañstwo cz³onkowskie by³o pozabawiane pieniêdzy. Tak jak wspomnia³em, granic¹, której nie mo¿emy przekroczyæ jest przestrzeganie litery i ducha unijnych traktatów oraz jednej z podstawowych zasad: pewnoœci prawa - podsumowa³ szef rz¹du.
Polska i Wêgry gro¿¹ zawetowaniem unijnego bud¿etu i funduszu odbudowy, przeznaczonego na odbudowê europejskich gospodarek dotkniêtych skutkami kryzysu zwi¹zanego z pandemi¹, w zwi¹zku z przyjêciem przez 25 pañstw UE rozporz¹dzenia wi¹¿¹cego wyp³atê œrodków unijnych z kryterium praworz¹dnoœci.
Warszawa i Budapeszt nie by³y w stanie zablokowaæ tego rozporz¹dzenia, poniewa¿ by³o ono przyjmowane wiêkszoœci¹ kwalifikowan¹.
Zdaniem przedstawicieli polskiego rz¹du rozporz¹dzenie to jest niezgodne z unijnymi traktatami, które stanowi¹, ¿e sankcje za ³amanie praworz¹dnoœci przyjmuje siê jednog³oœnie, a nie - jak przewiduje rozporz¹dzenie - wiêkszoœci¹ kwalifikowan¹.
Powi¹zanie kryterium praworz¹dnoœci z wyp³at¹ funduszy UE popar³o 25 pañstw Unii - wszystkie z wyj¹tkiem Polski i Wêgier.
Polska i Wêgry mia³yby nale¿eæ do najwiêkszych beneficjentów funduszu odbudowy.