pokaż komentarz
@Aster1981: Jak widzisz po komentarzach, jest to bardzo skuteczna metoda. Już nastąpił podział na terrorystów i nie. Divide et impera.
Najpierw zdemonizujemy jakąś część społeczeństwa, np. członków NRA. Jak już z tych zrobimy podludzi, zabierzemy się za spekulantów etc. Było przerabiane 1000x w historii. Głównie dlatego, że ludzie się nie uczą.
Kiedy naziści przyszli po komunistów, milczałem,
nie byłem komunistą.
Kiedy zamknęli socjaldemokratów, milczałem,
nie byłem socjaldemokratą.
Kiedy przyszli po związkowców, nie protestowałem,
nie byłem związkowcem.
Kiedy przyszli po Żydów, milczałem,
nie byłem Żydem.
Kiedy przyszli po mnie, nie było już nikogo, kto mógłby >zaprotestować.
Konta na fejsbuku nigdy nie miałem, bo kiedy był szał na to w połowie pierwszej dekady 2005 (och takie trendy i elitarne) przeczytałem terms of service i zrozumiałem, że logicznym roziwnięciem tego jest faszyzm. Że Hiltler i Stalin by się posrali by mieć dane z fejsbuka.