Delegacja europos³ów Prawa i Sprawiedliwoœci wyda³a oœwiadczenie w zwi¹zku z decyzj¹ Konferencji Przewodnicz¹cych Parlamentu Europejskiego o odrzuceniu wniosku o wszczêciu postêpowania przeciwko wiceprzewodnicz¹cej PE Katarinie Barley. "Parlament Europejski ju¿ od d³u¿szego czasu wykazuje sk³onnoœæ do ³amania dobrych obyczajów i podstawowych norm" - przekonuj¹ politycy PiS
We wrzeœniu niemiecka polityk Katarina Barleyw wywiadzie dla Deutschlandfunk wezwa³a o wywieranie wiêkszej presji na Wêgry w celu utrzymania zasad praworz¹dnoœci. Mówi³a o "g³odzeniu finansowym" tego kraju.
Pocz¹tkowo redakcja radia fa³szywie przypisa³a wiceszefowej PE, ¿e wypowiada siê na temat Polski i Wêgier. Wydano póŸniej w tej sprawie oficjalne przeprosiny.
Europos³owie Prawa i Sprawiedliwoœci chcieli, aby do porz¹dku obrad sesji plenarnej PE w³¹czyæ g³osowanie w sprawie wszczêcia postêpowania przeciwko wiceszowej PE. W ten sposób chcieli wyraziæ oburzenie na "nierówne traktowanie przedstawicieli niektórych pañstw cz³onkowskich".
"30 wrzeœnia Pani Barley dopuœci³a siê karygodnych s³ów dotycz¹cych Polski i Wêgier w wywiadzie dla publicznego niemieckiego radia Deutschlandfunk, mówi¹c o "zag³odzeniu" finansowym wspomnianych krajów" - pisz¹ w opublikowanym oœwiadczeniu europos³owie PiS.
"Okreœlenie to jest nie tylko niestosowne, lecz prowokacyjne wobec dwóch narodów bêd¹cych w przesz³oœci ofiarami polityki nazistowskich Niemiec. Pani Barley piastuj¹ca stanowisko wiceprzewodnicz¹cej PE do dziœ nie przeprosi³a za swoje s³owa" - dodaj¹.
Europos³owie przypominaj¹, ¿e dwa lata temu Ryszard Czarnecki zosta³ odwo³any z funkcji wiceprzewodnicz¹cego PE za krytyczn¹ wypowiedŸ za krytyczn¹ wypowiedŸ na temat Ró¿y Thun.
"Podejmuj¹c dziœ decyzjê o niepoddaniu sprawy Barley pod g³osowanie, w³adze Parlamentu Europejskiego kolejny raz udowadniaj¹, ¿e przedstawicielom niektórych krajów wolno wiêcej. Jest to oczywisty przejaw stosowania podwójnych standardów wobec pañstw cz³onkowskich oraz jawne przyzwolenie na brutalizacjê jêzyka wobec krajów takich jak Polska i Wêgry" - przekonuj¹ politycy PiS.
"Niestety, Parlament Europejski ju¿ od d³u¿szego czasu wykazuje sk³onnoœæ do ³amania dobrych obyczajów i podstawowych norm, na których opiera siê funkcjonowanie instytucji przedstawicielskich" - dodaj¹.