pokaż komentarz
Jako były serwisant magnetowidów w autoryzowanym punkcie (na studiach sobie dorabiałem, a to już kawałek czasu temu było, stąd magetowidy) mam pytanie o najdziwniejszą przyczynę usterki, jaka Ci się trafiła.
Żeby było wiadomo, o co pytam: sam miałem na stole takie oto cudeńka (przykładowe, takich kwiatków było więcej):
1) magnetowid z wstawioną w kieszeń kanapką z masłem i wędliną, która to kanapka została potem dopchnięta kasetą :)
2) magnetowid z chomikiem-uciekinierem. Zrobił sobie wewnątrz gniazdko, naznosił jakichś strzępów, a problem się zrobił, bo chyba nasikał na elektronikę. Do nas urządzenie trafiło już bez chomika, ale ślady pozostawione wewnątrz nie pozostawiały wątpliwości.