pokaż komentarz
@Cassini:
A czemu?? Moim zdaniem koleś ma na myśli to z czym się zgadzam,a mianowicie,że wykazujemy niedostateczną aktywność w kwestii walki z tym zjawiskiem.
Dopiero od jakiegoś czasu zauważyłem,że zdarza nam się reagować na określenia "polskie obozy" czy coś.
Wcześniej wydaje mi się że temat był przez nasz kraj olewany,bo niby to były pomyłki,albo,że może dziennikarz był niekumaty...wszystko byle nie przyznanie,że to robione było z premedytacją a dziennikarze wiedzieli doskonale co piszą.
Trochę przesadził,ale nie zmienia to faktu,że powinniśmy reagować ostro,pozywać o odszkodowania,bo tylko utrata kasy przekona media do niepodtrzymywania tych kłamstw.
A mam wrażenie,że nasi to się tylko przeprosinami zadowalają co najwyżej.Polskie obozy na pierwszej stronie,przeprosiny na ostatniej między nekrologami czcionką szóstką w Wordzie.
Jakby redakcja takiej gazetki wybuliła tyle,że druga taka kwota to jej bankructwo to sam naczelny i kolegium redakcyjne będzie pilnowało by takie określenia nie padały.
Jak będziemy działać niemrawo to naprawdę jest szansa,że za kilkadziesiąt lat będziemy za to wszystko winni.